Tagiatelle z szynką parmeńską i szparagami


Tagiatelle Casa Mia


   Podobny makaron zachwycił mnie w jednej z włoskich restauracji, do której nie chciałam wejść, bo twarde stołki:), bo nie ma klimatu, bo nie ma strzechy...
     Zachwycił mnie tak, że jego smak czułam przez cały następny dzień, po czym podjęłam próbę przygotowania go w domu. Ominęłam jeden ze składników, albowiem trufle wydają mi się czymś niebywale odległym. Na razie:)




Składniki:

opakowanie makaronu tagiatelle (ja kupuję Agnesi albo włoską Barillę, taką oprószoną mąką),
2-3 ząbki czosnku,
1 cebula, 
6-7 pieczarek,
słoik szparagów - mogą być białe albo białe i zielone,
ok. 20 dkg szynki parmeńskiej w plastrach,
200 ml śmietany 18%,
sól, pieprz, tymianek, bazylia, inne...


         Szynkę podsmażyć. Na oliwie osobno zeszklić cebulę z czosnkiem, dodać pokrojone pieczarki, szparagi, szynkę. Zalać śmietaną, dodać przyprawy, może być też listek laurowy. Wymieszać z ugotowanym makaronem. 
           Można podać natychmiast, można też chwilę odczekać, można nawet jeść drugiego dnia i wtedy chyba jest najlepszy.
            Na talerzu posypujemy parmezanem oczywiście...





Komentarze