Połączenie lekko kwaśnych jabłek z przeraźliwie słodką bezą... cudo.
Dziękuję Asiu za wspólny dyżur międzyświąteczny:) -
bez niego nie byłoby tego ciasta.
Składniki:
2,5 szklanki mąki
3/4 szklanki cukru
1/2 kostki masła
1/2 kostki margaryny
5 żółtek
2 łyżeczki proszku do pieczenia
2 słoiki jabłek na szarlotkę
2 galaretki cytrynowe
5 białek
30 dkg cukru pudru
1/2 l śmietany 36%
2,5 łyżeczki cukru pudru
2 FIX
cukier waniliowy
Wykonanie:
Składniki na ciasto zagnieść, upiec dwa kruche placki.
Dwie galaretki wsypać do ciepłych jabłek, rozpuścić.
Białka ubić na sztywno (bardzo sztywno!), dodając cukier puder. Upiec bezę - temperatura 120 stopni, 1,5 godziny.
Śmietanę ubić z cukrami i Fix'ami - ja chyba ostanio zapomniałam o cukrach:) i było pyszne.
Ułożyć: ciasto - jabłka - ciato - krem śmietanowy - beza.
Do lodówki.
W lecie spróbujemy z truskawkami:)
Komentarze
Prześlij komentarz